Kiedy nie iść do dentysty – przeciwwskazania do wizyty
Wiele osób unika jak ognia wizyty u dentysty i nawet latami odkłada pojawienie się w gabinecie. Przez to można doprowadzić do naprawdę poważnych problemów w jamie ustnej i długotrwałego leczenia. Warto więc regularnie sprawdzać stan zębów i dziąseł. Są jednak pewne przeciwwskazania do wizyty u dentysty i warto wiedzieć, jakie dolegliwości wykluczają leczenie stomatologiczne. Zatem kiedy nie iść do dentysty?
Przeciwwskazania do wizyty u dentysty
Wszędzie mówi się, żeby nigdy nie zwlekać z odwiedzeniem stomatologa, przynajmniej raz na pół roku zrobić dokładny przegląd jamy ustnej i niezwłocznie umówić się na badanie, gdy tylko zaczniemy odczuwać jakiś ból lub dyskomfort. Jest to oczywiście prawda – regularne chodzenie do lekarza stomatologii może uchronić przed poważnymi problemami, takimi jak parodontoza czy konieczność leczenia kanałowego. Są jednak wyjątkowe sytuacje, w których nie powinno się iść do dentysty w trosce o zdrowie swoje, jak i zdrowie innych.
Kiedy nie iść do dentysty
Tak naprawdę każde niepokojące dolegliwości zdrowotne powinny być sygnałem ostrzegawczym. Oczywiście jeśli dotyczą one stricte jamy ustnej – ból zęba czy dziąseł – to nie ma na co czekać. Są jednak pewne przeciwwskazania do wizyty u dentysty.
Przeziębienie i grypa
Wszelkie dolegliwości chorobowe, takie jak katar, kaszel, ból gardła czy gorączka, są przeciwwskazaniem do wizyty. Już nawet z pozoru błahe przeziębienie wyklucza pojawienie się w gabinecie. Nie wiadomo bowiem tak naprawdę, czy w organizmie nie rozwija się już poważniejsza infekcja bakteryjna czy wirusowa. Wybierając się do dentysty musimy pamiętać o swoim zdrowiu, ale także o zdrowiu personelu medycznego. A podczas leczenia stomatologicznego o zarażenie nie trudno. Poza tym weźmy też pod uwagę swój własny komfort – siedzenie na fotelu dentystycznym z zatkanym nosem czy trudnościami w oddychaniu nie należy do przyjemnych doświadczeń.
Koronawirus i kwarantanna
Podobnie sprawa wygląda z osobami chorującymi na COVID-19 lub przebywającymi na kwarantannie. Nałożona kwarantanna czy izolacja to z pewnością nie jest czas na wizytę u dentysty. Należy też pamiętać, że jeśli dojdzie do zarażenia przynajmniej jednej osoby z personelu, wówczas wszyscy dentyści i higienistki stomatologiczne będą musieli udać się na kwarantannę. I wtedy nie będzie miał już kto leczyć zębów. Dlatego tak ważne jest, by obserwować swój organizm i nawet w przypadku drobnych objawów, przełożyć wizytę u dentysty.
Opryszczka wargowa
Kolejnym wyznacznikiem na to, kiedy nie iść do dentysty, jest pojawienie się na wargach opryszczki. To częsta wirusowa choroba skóry i błon śluzowych. Według statystyk nawet co trzeci Polak jest nosicielem opryszczki. Uaktywnia się ona w momencie osłabionej odporności organizmu. Opryszczka wargowa jest bolesna i mało estetyczna. Jej obecność w obrębie jamy ustnej jest też zdecydowanym przeciwwskazaniem do wizyty u dentysty. Podczas badania stomatologicznego może bowiem dojść do podrażnienia zmiany skórnej. To z kolei może spowodować pęknięcie pęcherzyka z zainfekowanym płynem surowiczym i wirus może błyskawicznie rozprzestrzenić się na całą jamę ustną, w tym np. na gardło. Dochodzi wtedy do opryszczkowego zapalenia jamy ustnej, które jest bardzo bolesne i mocno utrudnia normalne funkcjonowanie, jak chociażby jedzenie czy przełykanie śliny.
Ponadto wirus HSV-1 – odpowiedzialny za opryszczkę – jest wyjątkowo zaraźliwy i bardzo łatwo zarazić kogoś przy bezpośrednim kontakcie. A mamy z tym do czynienia podczas wizyty dentysty. Jeśli stomatolog zauważy zmiany opryszczkowe na wargach, sam odmówi badania, po co więc tracić czas – lepiej w takiej sytuacji przełożyć wizytę.
Miesiączka to czas kiedy nie iść do dentysty
To może być niespodzianka dla wielu – podczas miesiączki kobiety powinny również zrezygnować z leczenia u dentysty. Przede wszystkim niewskazane jest usuwanie zębów podczas okresu, wszczepianie implantów stomatologicznych czy wszelkie zabiegi rekonstrukcyjne na dziąsłach. W czasie miesiączki bowiem zmniejsza się krzepliwość krwi i wrasta ryzyko krwotoków. W tym czasie kobieta może także wykazywać większą wrażliwość na ból, więc nawet zazwyczaj mało bolesne zabiegi mogą wywołać duży dyskomfort. Warto też zaznaczyć, że w czasie cyklu, gdy poziom estrogenów jest podwyższony – czyli zazwyczaj 12-14 oraz 21-22 dzień cyklu – występuje ryzyko bolesnych powikłań w gojeniu się rany po ekstrakcji zęba. Jest to tak zwane zjawisko suchego zębodołu.
Ciąża i karmienie piersią
Ciąża jest szczególnym czasem, w którym kobiety muszą na siebie szczególnie uważać. Lepiej też zrezygnować z wizyty u dentysty bez nagłego przypadku. W czasie ciąży oraz karmienia piersią niewskazane jest przede wszystkim wybielanie zębów. Nie do końca poznano bowiem jeszcze, jaki wpływ na dziecko mogą mieć środki wybielające. Ponadto po wybielaniu pacjentka może odczuwać tymczasową nadwrażliwość dziąseł, które z powodu burzy hormonalnej już i tak są bardziej podatne na infekcje i krwawienie. Zdjęcia RTG zębów w ciąży wykonuje się w przypadku pilnego przypadku. Przeciętna dawka promieniowania nie zagraża dziecku. Planując wizytę u dentysty w czasie ciąży czy karmienia piersią należy koniecznie poinformować lekarza stomatologa o swoim stanie. Dzięki temu dentysta stwierdzi, czy zabieg jest bezpieczny i można go przeprowadzić, czy może trzeba będzie poczekać.
Kiedy nie iść do dentysty – podsumowanie
Planując wizytę u dentysty powinien nam towarzyszyć przede wszystkim zdrowy rozsądek. Jeśli czujemy się źle lub akurat zaatakowała nas opryszczka, nie ryzykujmy. Lepiej przełożyć wizytę niż potem cierpieć jeszcze bardziej. W przypadku nagłego i silnego bólu zęba i jednocześnie wystąpienia któregoś z przeciwwskazań, warto skonsultować się ze swoim dentystą. Lekarz oceni, czy stan zęba pozwoli na odłożenie wizyty w czasie, czy może konieczne jest jak najszybsze wyleczenie zęba.